rêves ♥: break

Witam was ! Dawno mnie tu nie było bo tak jak już wspominałam mój laptop był w "szpitalu". Odzyskałam go wczoraj i dlatego dziś do was piszę . Podczas feri byłam już parę razy w sklepię więc pokażę wam moje łowy. Ostatnim czasem dużo się pozmieniało u mnie, straciłam starsze kontakty, a odnowiłam te stare z dzieciństwa. Aktualnie piję sobie kawę 2 już dziś. Moje plany na dziś są jeszcze nie aktualne. Na dworze jest okropnie zimno, po prostu nie chcę się tam wychodzić lecz nie lubię siedzieć w domu więc zawsze ciepło się ubieram i mykam z Misiami. W sobotę mam jechać do kina zobaczymy co z tego wyniknie, a dziś bd oglądać horrory przez całą noc, pogadam troszke z Kasią na skypie i nad ranem pujdę spać. Chcę juz lato ! Chcę ciepło! ehh... Planujemy na drugi tydzień z Misiami wyjazd do Krakowa na cały dzień zapowiada się świetnie :). W te ferie chcę dużo czasu spędzać z znajomymi, bo po feriach zaczyna się kucie. Źle wyszłam na koniec semestru i muszę się podciągnąć pod koniec roku w końcu to ostatnia klasa, więc muszę dobrze wyjść na koniec. Co do wyboru szkoły na przyszłość to wiem tylko tyle, że będzie to na pewno technikum innej obcji nie ma. Po prostu chcę jeszcze iść na studia, ale też mieć już jakiś zawód więc to jest najlepsza obcja jak dla mnie . W tym roku jeszcze te egzaminy ;c. Muszę to przeżyć. Jak narazie brak jakiego kolwiek stresu. Moje starsze koleżanki w tym czasie już miały stresa i wgl. a ja probuję wziąść sobie to na luzie bo po co się tym aż tak stresować. Myślę, że czym więcej stresu to gorzej wyjde więc patrze na to optymistycznie, ja ogólnie jestem optymistką.

Teraz pokaże wam dzisiejsze łowy :