Witam was kochani ;** wreszcie wróciłam, znaczy byłam już 25.07 o 23:00 w domu, ale nie miał weny, żeby tu napisać . Obóz był mega świetny, żeby wam wszystko opowiedzieć to bym musiała chyba pisać przez 2 dni xd, ale też nie moge niektórych spraw opowiedzieć po prostu pozostaną w naszych sercach do końca, w sercach całej naszej patologicznej rodzinki . Którą bardzo Kocham i pozdrawiam ;** tęsknie strasznie za wami ;c
Podróż mineła nam super bo szybko się wszyscy polubiliśmy i poznaliśmy. ;) chodź była bardzo męcząca.
Dziwne jest gdy wstajesz rano sama bez 1o innych osób..;c bo nasz pokuj to był pokuj reszty. Co kolwiek się działo to w pokoju 1102.:) Nasze wielkie łoże małżeńskie (moje i miśki oczywście teoretycznie bo praktycznie było łużkiem całego obozu), było mega i wgl. wygodne ;)
Brakuje mi też strasznie naszych wspólnych śniadań, obiadów i kolacji chodź ogulnie nic nie jadłam, bo jedzenie było nie dobre. Jedynym moim posiłkiem były frytki i pizza ;D Pyszne były też arbuzy < 33 co do jedzenia to mi nie smakowało więc się dużo nie rozpisuje. :)
Mieliśmy dni lepsze i gorsze chodz tych gorszych było strasznie mało jak na spędzone razem 12 dni. ;) dużo problemów sprowadzał nam nasz sąsiad Rusek xd ale były też problemy z pokojem . pierw było nas 5 w pokoju, ale w związku z tym że było nas tylko 16 i zajmowaliśmy 4 pokoje musiała się jedna z nas przenieś...;c było dużo rozmów na ten temat, nawet pojawiły się łzy, ale to już nasza sprawa ..; )
Nie wiem jak to możliwe, ale będąc w aquaparku zasneliśmy na leżakach i na drugi dzień byliśmy chorzy Ja, Jasiu i Miśka. Ja nie byłam, aż tak więc dostałam tylko jakiś dziecinny syrop, a oni to już dłuższa historia.
Dziękuje też naszej grupie za wymyślenie w 5 min. piosenki i przedstawienie naszej zajebiaszczej rodzinki.;*
Dziękuje bardzo wszystkim tym co tam byli :
Miśka, Roksana, Ania, Marycha, Weronika, Paulina, Aneta, Jasiu, Rupert, Denis, Johny, Krystian, Chicken, Biber, Myszka . Tęsknie strasznie za wami ;c ;*
Bardzo dziękuje też tej mojej najważniejszej Sabince, bez której nie wiem co bym zrobiłam. Jesteś tylko i wyłącznie moja i nic tego nie zmieni . ;** Kocham Cię < 33
Bardzo mnie zmieniły ten obóz nie wiem czy na dobre czy na zle, ale ogl. dla mnie to lepiej.
Tochyba na tyle pa ; *